Steblów
So?tys i Rada So?ecka
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Pielgrzymki - Steblów
Informator
[PARAFIA] Historia
Do czasów panuj?cej na naszych ziemiach reformacji lutera?skiej, Steblów zawsze nale?a? do ko?cio?a parafialnego w Dobrej, który to za? nale?a? do parafii w Krapkowicach. Czytamy bowiem w metryce komisariatu opolskiego, spisanej w roku 1550:

"Steblów spectat ad hanc ecclesiam Dobrensem ex antiquo".


Do roku 1866 zmar?ych ze Steblowa chowano na cmentarzu w Dobrej. Wybuch epidemii cholery spowodowa?, i? na wezwanie w?adz policyjnych, Gmina Katolicka w Steblowie zakupi?a w listopadzie 1866 roku grunt pó?morgowy pod cmentarz. Dnia 27.11.1866 r. po?wi?ci? go ks. dziekan Jackisch.



Ju? w II po?owie XIX wieku parafianie z naszej miejscowo?ci zacz?li przynale?e? do parafii p.w. ?w. Miko?aja w Krapkowicach. Czuli si? tam jednak w pewien sposób "obco". Zrozumia?e jest, ?e ucz?szczali nie do swojego ko?cio?a, ?e jako ludzie z wioski nie byli powa?ani tak samo jak "miastowi". Przejawia?o si? to m.in. w tym, ?e podczas mszy ?w. pierwsze i ?rodkowe ?awki zajmowali rajcowie, bankierzy czy kupcy krapkowiccy (nale?y zaznaczy?, i? w tamtych czasach mo?na by?o wykupi? miejsce w ?awce; zatem wiadomo by?o, i? takow? op?at? mogli ui?ci? najbogatsi), za? ostatnie miejsca (pod chórem) by?y zajmowane przez steblowskich i ?ywocickich parafian, którzy w tamtych czasach tak?e przynale?eli do Krapkowic. Bardzo cz?sto zdarza?o si? równie? tak, ?e je?eli na wsi kto? umar?, to chocia? msz? w ko?ciele w Krapkowicach odprawi? proboszcz, w drodze z domu na cmentarz zmar?emu towarzyszy? ju? zazwyczaj wikary. Zatem ludno?? ze Steblowa i ?ywocic by?a tak troszeczk? traktowana "jak ze wsi". Wszystko to powodowa?o, ?e w?ród "mietlo?rzow" ci?gle ros?o - powoli, lecz systematycznie - przekonanie, i? posiadanie w?asnego ko?ció?ka z pewno?ci? "u?atwi?oby" wyznawanie wiary.

Inicjatorem powstania ko?cio?a w Steblowie by? prawdopodobnie pradziadek P. Paw?a Machury. Wed?ug jego pomys?u, ?wi?tynia mia?a powsta? w miejscu, w którym dzisiaj znajduje si? kapliczka ?w. Urbana. Wybudowano j? w oko?o 1885 roku, lecz pocz?tkowo nie posiada?a wie?y, o czym ?wiadcz? pewne "elementy" tej?e budowli. Rozbudow? kapliczki natomiast planowa? P. Walentyn Machura. Niestety nie uda?o mu si? pozyska? od P. Miczki pola znajduj?cego si? tu? za kaplic?, co równa?o si? oczywi?cie z niemo?no?ci? rozbudowy tego? budynku, a tym samym powstania ?wi?tyni Bo?ej. Zatem P. Machura zdecydowa? si? prawdopodobnie jedynie na ufundowanie wie?y, któr? dobudowano do kapliczki. Prawdopodobie?stwo jest to jednak?e du?e, gdy? prawie w 100% mo?na stwierdzi?, ?e kapliczka oraz wie?a nie powsta?y jednocze?nie (?wiadcz? o tym m.in. ceg?y), a zatem kto? musia? t? drug? cz??? w pó?niejszym czasie dobudowa?…

Marzenie o posiadaniu w?asnego ko?cio?a musia?o wi?c zosta? od?o?one na bok, na „jaki?” d?u?szy czas. Jego realizacji nie sprzyja?a równie? I po?owa XX wieku. Dzia?ania wojenne w latach 1914 – 1918 oraz 1939 – 1945, a tak?e ich skutki uniemo?liwia?y skupienie si? na tym?e „religijnym” problemie. Niemniej jednak temat ?wi?tyni i jej budowy ci?gle tkwi? w g?owach mieszka?ców naszej miejscowo?ci i od czasu do czasu pojawia? si? podczas wieczornych dyskusji…



Po zako?czeniu II wojny ?wiatowej temat ko?cio?a ucich?, jednak pojawi? si? ponownie w latach 60', a to za spraw? ks. Nieszporka. Jednym z jego celów w tym czasie by?o wybudowanie ?wi?tyni na terenie, znajduj?cym si? w pobli?u obecnego gimnazjum (nr 2). Chc?c budowa? w tym miejscu mia? na uwadze oczywi?cie to, i? parafianie ze Steblowa i ?ywocic mieliby w tej sytuacji znacznie bli?ej do ko?cio?a. Niestety socjalizm, jego za?o?enia oraz walka w?adzy z ko?cio?em nie s?u?y?y realizacji planu ks. Nieszporka (na miejsce budowy przywieziono ju? cz??? materia?ów, jednak pozytywnej decyzji nie otrzymano), a zatem ?wi?tyni nie wybudowano. Po nieudanej próbie budowy ko?cio?a w Krapkowicach, starano si? otrzyma? pozwolenie na powstanie ?wi?tyni w ?ywocicach (w miejscu, w którym obecnie znajduje si? cmentarz, lecz i tutaj wszystkie dzia?ania posz?y na marne. Od tego momentu Steblowianie zacz?li si? „nieco” bardziej interesowa? spraw? ko?cio?a. Problemy z nauczaniem religii (musia?o si? ono odbywa? w kaplicy ?w. Urbana), pogrzebami (msza ?w. w Krapkowicach, a pochówek w Steblowie) oraz nieudane próby wybudowania ?wi?tyni w Krapkowicach oraz ?ywocicach, zrodzi?y w?ród mieszka?ców Steblowa pewn? my?l: nie uda?o si? tam z budow? ko?cio?a, wi?c mo?e spróbujemy u nas…? Inicjatorem powstania ko?cio?a w naszej miejscowo?ci by? Pan Ludwik Wac?aw. Jego plany dot. budowy szczególnie nabra?y tempa pod koniec lat 70-ych, gdy? w?a?nie w sierpniu 1977 zosta? wybrany na urz?d So?tysa Steblowa i jak to sam stwierdzi?: „warto by?oby co? po sobie zostawi?”… Pierwsz? osob?, której zwierzy? si? ze swoich planów, by? Pan Andrzej Klaka. Za najodpowiedniejsze miejsce na budow? ?wi?tyni uznali teren cmentarza. Jednak problemem nie by?a tutaj lokalizacja, lecz otrzymanie pozwolenia budowlanego. Na szcz??cie pojawi? si? pewien pomys? polegaj?cy na tym, i? prawo budowlane zezwala?o na budowanie bez zezwolenia, ale budynków o wiele mniejszych ni? ko?ció?, czyli np. kaplic cmentarnych. Oczywi?cie wiadome by?o, ?e po rozpocz?ciu budowy i dotarciu informacji o powstawaniu kaplicy w Stablowie, w?adze Krapkowic wstrzymaj? prace, lecz miano na uwadze to, i? cz??? budowli ju? powsta?a i w ko?cu trzeba b?dzie co? z tym zrobi?, a zatem zezwoli? na kontynuowanie robót na cmentarzu.

W styczniu 1978 r. o godzinie 13:00 zwo?ano zebranie, na którym obecnych by?o 29 osób (na 30 zaproszonych). Odby?o si? ono w remizie, natomiast nikt z przyby?ych nie domy?la? si?, i? zostanie na nim poruszony temat budowy kaplicy cmentarnej. Wszyscy „ogólnie” byli za takim pomys?em, niemniej jednak wywo?a? on ogromne zdziwienie i zaciekawienie. Na zebraniu postanowiono, i? skarbnikiem zostanie Pan Jasiczek, który ju? par? dni pó?niej „przeszed? si?” po Steblowie, zbieraj?c dobrowolne datki na budow? kaplicy. Po paru miesi?cach i zebraniu znacznej sumy, przyst?piono zatem do realizacji zadania. Oczywi?cie po kilku dniach w Stablowie pojawi? si? Naczelnik Krapkowic (odpowiednik dzisiejszego burmistrza), który zdziwiony i zaniepokojony t? sytuacj?, wezwa? osoby nadzoruj?ce budow? do siebie. Po „nieprzyjemnej” rozmowie zdecydowano (na co przede wszystkim liczono), i? prace b?d? kontynuowane. Przyst?piono równie? do stworzenia projektu, którego dotychczas nie by?o, a osobami które nim si? zaj??y oraz ca?? pozosta?? dokumentacj? byli in?. Jan Kaltbach oraz mgr in?. Bernard Skoczyk?oda ze Strzelec Opolskich. Informacja o budowie kaplicy dotar?a wkrótce równie? do proboszcza ks. Nieszporka, który dotychczas nie by? o tym informowany ze wzgl?du na z?y stan zdrowia. Pocz?tkowo nie mia? „konkretnego” zdania na ten temat, lecz pó?niej zadeklarowa? pomoc ze swojej strony. Czas tworzenia projektu, który by? niezb?dny, aby kontynuowa? budow?, wykorzystano na zakupienie i przygotowanie potrzebnych materia?ów. Roboty ruszy?y zatem w nast?pnym, 1979 roku. W trakcie ich trwania ci?gle pozyskiwano fundusze, które by?y niezb?dne dla ich kontynuowania. Pochodzi?y one m.in. z kolekt, które by?y przeznaczane na budow?, a które by?y zbierane w ka?d? I niedziel? danego miesi?ca.



1 listopada 1979 roku gotowe by?y ju? mury i szczyty bez przykrycia. Na zewn?trz ko?cio?a odby?a si? pierwsza msza ?w., któr? koncelebrowa? ks. Bernard Kusy. Latem 1980 r. wi??b? wykona? cie?la z Kamienia ?l?skiego – Jacek Grabelus (wi??b? wykona? równie? m.in. w zamku w Kamieniu ?l. oraz w wie?y ko?cio?a w Otm?cie). O?wietlenie ko?cio?a wykona?a firma „Gaida” z ?u?eli, twórc? rze?b by? P. Gross z Le?nicy (postacie, stacja drogi krzy?owej), za? witra?ami zaj??a si? firma z Katowic (jak wiadomo sponsorami witra?y byli Steblowianie, o czym ?wiadcz? umieszczone na nich nazwiska). Pozosta?e prace (m.in. murarskie, tynkarskie, boazerie, drzwi) wykonali mieszka?cy Steblowa, w tym m.in. firma Pana Güntera Michalika Wszystkie te inwestycje niew?tpliwie poch?ania?y znaczne sumy pieni?dzy (w ca?o?ci ok. 2,5 mln z?). Do najwa?niejszych ofiarodawców, poza oczywi?cie Steblowianami, których wk?ad by? najwi?kszy, mo?na zaliczy? przede wszystkim Kuri? Biskupi? oraz parafian z Pietnej, którzy to zorganizowali kolekt? przeznaczon? na budow? ko?cio?a w Steblowie.

Ko?ció? zosta? po?wi?cony 26 pa?dziernika 1980 roku przez ks. Bp. Wac?awa Wyciska. W zwi?zku z tym wydarzeniem odby?a si? dwudniowa uroczysto?? (w domu Pana F. Pawliczka), w której uczestniczyli ksi??a, projektanci, siostry zakonne, zaproszeni go?cie oraz Steblowianie. Od dnia po?wi?cenia ko?cio?a do czasów dzisiejszych jego wygl?d wewn?trzny niewiele si? zmieni? (oczywi?cie maj?c tutaj na my?li jakie? wi?ksze inwestycje). Je?eli chodzi o zmiany "zewn?trzne", to po roku 1980 zosta? on otynkowany, a w latach 90' dobudowano wie??.

Buduj?c ko?ció? nikt nie przypuszcza? jednak, ?e nasza miejscowo?? stanie si? odr?bn? parafi?. Stwierdzono, i? po co znaczna grupa Steblowian ma udawa? si? do Krapkowic na msz? ?w., skoro jeden ksi?dz mo?e przyjecha? Steblowa i j? odprawi?. Zatem nasza ?wi?tynia mia?a by? „ko?cio?em filialnym” podlegaj?cym parafii w Krapkowicach. Po po?wi?ceniu ?wi?tyni, msze ?w. by?y odprawiane w ?rod? (jedna) oraz w niedziel? (dwie). Natomiast o dowóz ksi?dza z Krapkowic do ko?cio?a musieli zatroszczy? si? mieszka?cy Steblowa.



Ciekawy obrót sytuacji nast?pi? kilka tygodni przed Wielkanoc? 1981 roku, kiedy to niespodziewanie nadesz?a wiadomo??, i? w Wielki Poniedzia?ek biskup Alfons Nossol chcia?by zobaczy? nasz ko?ció? i odprawi? w nim Mmsz? ?w... W tym czasie ?wi?tynia nie by?a jeszcze otynkowana, lecz wiadomo?? o tej wizycie szczególnie zmobilizowa?a Steblowian i ko?ció? do Wielkanocy zosta?... otynkowany. W Wielki Poniedzia?ek do Steblowa zatem przyby? biskup A. Nossol i odprawi? uroczyst? msz? ?w. Po jej zako?czeniu, zaprosi? wszystkie osoby wchodz?ce w sk?ad komitetu do salki ko?cielnej (obecnie pomieszczenie dla ministrantów; w latach 80’ odbywa?y si? w niej lekcje religii) na spotkanie. Kiedy ju? wszyscy si? zebrali, z ust biskupa wyp?yn??y nast?puj?ce s?owa: "Suchejcie no chopi, a co wy byj?cie tak powiedzieli, jak bych wom tukej faro?rza do?"? Na twarzach wszystkich pojawi? si? u?miech, zaciekawienie i zapanowa?a wewn?trzna rado??, które oznacza?y aprobat?. Nieco one "zmala?y" jednak, gdy A. Nossol po raz kolejny przemówi?: "Ale pamiyntejcie chopi, ?e tygo faro?rza czeba baje uczyma?"...

Niemniej jednak ju? w sierpniu 1981 parafia w Steblowie otrzyma?a proboszcza, a zosta? nim ks. Jan Jochymczyk. Pocz?tkowo przez 2 lata mieszka? na probostwie w Krapkowicach. W tym czasie pole pod budow? plebanii ofiarowa? P. Kroner i prace budowlane ruszy?y. Budynek powstawa? przez oko?o dwa lata. W jego dolnej cz??ci utworzono salk?, w której to mia?y odbywa? si? zaj?cia z religii, ubikacje oraz gara?. Natomiast górna cz??? zosta?a podzielona na kilka pomieszcze?, które mo?na by?o w ró?ny sposób zagospodarowa?. Ca?? stolark? wykona? Franciszek Pawliczek, pracami murarskimi zaj?? si? m.in. Günter Michalik. Plebania zosta?a uko?czona w 1983 roku.

W latach 90' podj?to si? kolejnych inwestycji. Wybudowano kostnic? oraz wie?? ko?cieln? (realizacj? tych zada? zaj??a si? firma PRB z G?ogówka oraz SUW). Natomiast w wie?y, przed jej postawieniem, zamontowano 3 dzwony, których sponsorami byli m.in. Steblowianie.

W pierwszej dekadzie XXI wieku w ko?ciele, na plebanii oraz terenie wokó? nich wykonanych zosta?o wiele inwestycji, a kolejne s? planowane. Zainstalowano m.in. nowe o?wietlenie (zarówno przed, jak i wewn?trz ?wi?tyni), nag?o?nienie, elektryczne ogrzewanie. Ponadto powsta? nowy parking, wymieniono okna (na plebanii i w ko?ciele), wykostkowano chodnik prowadz?cy do ?wi?tyni, jak i biegn?cy wokó? niej oraz wykonano szereg drobniejszych prac remontowych.